Jaki jest...
Kiedy się poznawaliśmy było między Nami różnie... To śmieszne ale napoczątku mieliśmy chwilowa spotkanie Naszych spojrzeń... W tedy już poczułam coś dziwnego... Jednak nic nie zrobiłam bo byłam z kimś innym a on...? Też jakoś ku mnie nie był. Potem pojawiły się drobne kłótnie... Dalej cisza... a później wkońcu się zeszliśmy... Jestem taka szczęśliwa... Gdybyście go znali... Każdy kto z Nim pogada odrazu wie, że to przezabawny człowiek:) Ma wiele twarzy ale mi pokazał tą swoją prawdziwą:) Wiecie co ma on nie całe 160 wzrostu ale serce ma przynajmniej na 190:) Jest czuły, kochany i potrafi zdziałać cuda:) Kocham Go...
Dodaj komentarz